Składniki:
piersi z kurczaka - wcześniej zamarynowane
(ja użyłam przyprawy Kentucky którą wymieszałam z odrobiną oliwy,
oczywiście wcześniej kurczaka kroimy na kawałki
i delikatnie rozbijamy tłuczkiem
dopiero w takiej postaci ląduje w marynacie)
(ja użyłam przyprawy Kentucky którą wymieszałam z odrobiną oliwy,
oczywiście wcześniej kurczaka kroimy na kawałki
i delikatnie rozbijamy tłuczkiem
dopiero w takiej postaci ląduje w marynacie)
słoiczek suszonych pomidorów
opakowanie startego żółtego sera
słoiczek majonezu
opakowanie pomidorków cherry
świeża bazylia
Kawałki kurczaka rozkładamy na blasze do pieczenia. Odsączamy suszone pomidory z zalewy papierowym ręcznikiem i kroimy na malutkie kawałki. Układamy je na kurczaku. Przykrywamy delikatnie majonezem a następnie startym żółtym serem. Dekorujemy każdy kawałek świeżą bazylią i połówką pomidorka cherry. Pieczemy 20 minut w 180 (bez termoobiegu).
Kurczak rozpływa się w ustach i znika po kilku chwilach!
Pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz