Rozgrzewający krem z kukurydzy, z nutą chilli i imbiru

Krem z kukurydzy jest tani, szybki i pyszny. Smakuje szczególnie z nutką ostrej chilli, gdy za oknem prószy śnieg. 

Składniki:

1,5 - 1,8 l. bulionu warzywnego
(może być z kostki, ja robię wywar z włoszczyzny)

2 puszki kukurydzy

5-8 średnich ziemniaków

2-3 marchewki

1 duża cebula

kilka ząbków czosnku

przyprawy:

imbir

chilli mielone

gałka muszkatołowa

curry

sól

pieprz

W garnku gotujemy bulion warzywny. W tym czasie obieramy ziemniaki, marchewkę. Kroimy na małe kawałki. Odcedzamy kukurydzę. Wkładamy to do średniego garnka i zalewamy bulionem ale tylko tyle, żeby przykryć wszystkie składniki. Resztę bulionu odkładamy na bok, może się przydać później. Gotujemy ok 20 - 25 min, do miękkości składników. W tym czasie, kroimy drobno cebulę i szklimy ją na złoty kolor. Dodajemy do zupy. Pod koniec gotowania dodajemy drobno pokrojone ząbki czosnku i przyprawiamy. Nie żałuję imbiru, chilli i gałki. Zupa jest aromatyczna a jednocześnie delikatna. Kiedy wszystkie składniki są miękkie, przyprawy wsypane, zostało nam tylko blendowanie. Jeśli krem wyszedł za gęsty, dolewamy resztkę bulionu i miksujemy. Można podawać z grzankami.  Smacznego!